Zakupy to tak naprawdę sprawdzian z umiejętności zarządzania swoimi finansami. Przydają się przede wszystkim w przypadku okrojonego budżetu domowego, ale nie tylko. Zawsze, kiedy zarządzamy wydatkami, powinniśmy zawsze robić to w przemyślany sposób, bo tylko w ten sposób mamy szansę tworzyć oszczędności, np. na emeryturę lub poprawę warunków mieszkaniowych.

Jedną z istotnych kwestii, które składają się na zarządzanie budżetem są ceny. Wprawny klient, który podchodzi poważnie do zakupów, zna ceny podstawowych artykułów i ma tzw. „wyczucie”, jest w stanie stwierdzić czy w danym sklepie są one korzystne czy też wygórowane. Dzięki temu może też wychwycić ciekawe promocje. Ale uwaga, to jest wojna. Z jednej strony są konsumenci, którzy chcą skorzystać z promocyjnej oferty, a z drugiej handlowcy, którzy o tym wiedzą. Trzeba wiedzieć, że wystawienie towaru w promowanej cenie nie jest bezcelowe, ma sprawić, że sprzedaż wyraźnie wzrośnie. Ale należy również pamiętać, że żaden sprzedawca nie może pozwolić sobie na straty, więc ceny są ustalane tak, żeby końcowy bilans wyszedł dobrze. Żeby osiągnąć taki efekt, stosuje się różne techniki manipulacji. Sami klienci też popełniają błędy, które sprawiają, że promocje stają się mało promocyjne. Dlatego przedstawiamy mały poradnik dla łowcy promocji.

Kilka porad dla łowców okazji cenowych:

•         Porównuj. Zakup artykułów spożywczych rządzi się swoimi prawami, to asortyment, który kupujemy według potrzeb bieżących. Ale już inne zakupy, z chemią włącznie, możemy przewidzieć z wyprzedzeniem, a tym samym możemy porównać ceny w sklepach stacjonarnych i internetowych. Zawsze warto to sprawdzić, bo sklepy działające w wirtualnej rzeczywistości mają niższe koszty utrzymania i mogą oferować lepsze ceny.
•         Odwiedzaj porównywarki. Jeśli planujesz jakiś zakup, korzystaj z porównywarek cenowych. To bardzo przydatne portale i coraz więcej firm dba o to, aby ich oferta była tam dostępna.
•         Łącz zakupy. Zaplanuj zakupy tak, żeby jak najmniej obciążać budżet domowy kosztami dojazdów albo przesyłek. W przypadku zakupów w sklepach tradycyjnych należy unikać jeżdżenia od sklepu do sklepu, zwłaszcza na dużych odległościach. Tu wchodzi w grę prosta matematyka, czyli przeliczenie czy koszty paliwa nie wchłoną albo przekroczą zysku z promocji. W przypadku zakupów internetowych często opłaca się kupić kilka artykułów u jednego sprzedawcy i zapłacić za jedną przesyłkę.
•         Ćwicz pamięć lub zapisuj. Dobra pamięć lub skrupulatne zapiski są podstawą sukcesów łowcy promocji. Dzięki temu jesteśmy w stanie stwierdzić czy oferowana promocja będzie korzystna dla naszego budżetu domowego czy też jest to po prostu złudzenie cenowe.
•         Korzystaj z kuponów i kart rabatowych. Na rynku jest wiele tzw. programów lojalnościowych, które proponują swoim stałym klientom różne korzyści, np. zniżki na część lub cały asortyment. Jeśli więc lubisz określoną markę odzieżową, tankujesz paliwo przeważnie na jednej stacji, bywasz często na wybranym basenie lub w kinie itd. korzystaj z takiej możliwości.
•         Nie ulegaj pokusom. Pamiętaj o tym, że kiedy pojawia się promocja budzą się demony. Taka sytuacja stwarza zagrożenie, że kupimy produkt, którego nie potrzebujemy. To ważne przykazanie łowcy promocji, kupuj tylko to czego potrzebujesz.

Mądre i sprytne korzystanie z promocji może nam przysporzyć kilkaset złotych oszczędności w ciągu roku, ale lekkomyślne podejście do tematu może sprawić, że wydamy nawet kilka tysięcy za dużo. Z tego wynika, że jest to broń obosieczna i trzeba nią sprawnie operować.