Poprzedni rok, był niezwykle korzystny dla złotego, który umocnił się do wszystkich liczących się walut. Z drugiej strony, aktualna polityka monetarna Unii Europejskiej, teoretycznie gwarantuje długoterminową stabilność euro. Powstaje, w ten sposób pytanie, w której walucie warto oszczędzać – złotówce czy euro?
Ogólne dane wskazują na to, że mamy średnie zaufanie do naszej rodzimej waluty i lubimy trzymać swoje oszczędności w innych, które uważamy za bardziej stabilne. Według bankowych danych, Polacy zdeponowali aż 67 miliarda złotych w innych walutach, najczęściej w dolarach, euro i funtach.
Przynajmniej, tak było do tej pory. Jednak gwałtowny wzrost wartości złotego, który utrzymuje się na zaskakująco stabilnym poziomie, może wszystko zmienić. Jeśli złoty utrzyma swoją wysoką wartość i będzie rokował na przyszłość, jako stabilna i silna waluta, możemy zacząć rezygnować z lokowania kapitału w obcych walutach.
Istnieją przesłanki, że dynamiczny wzrost gospodarczy, który w 2017 roku skutecznie wspierał polską walutę, może nadal utrzymywać swoje tempo, przynajmniej, tak brzmią najbardziej optymistyczne prognozy ekonomiczne. To pozwoliłoby, na utrzymanie się złotego na dobrej pozycji, względem innych wiodących walut. Co jednak, dokładnie mówią specjaliści i jak przedstawia się prognoza walutowa 2018?
Ekonomia, ekonomią, jednak eksperci, jak zawsze mają podzielone zdania w kwestii stabilności polskiej gospodarki, a co za tym idzie, siły krajowej waluty. Część z nich, liczy na to, że stabilność złotego zostanie utrzymana, do czego przyczynić się ma przewidywana przez rynek podwyżka stóp procentowych, którą wcześniej czy później powinna wprowadzić Rada Polityki Pieniężnej. Jednak nikt, tak naprawdę nie wie, jakie działania zostaną podjęte w tej kwestii.
Z drugiej strony, grono ekonomistów uważa, że dobre czasy dla polskiej waluty powoli się kończą i przyszły rok, zapowiada się raczej pod znakiem spadków, niż wzrostu. Przewidują oni, nie tylko korekty, ale również możliwy odpływ kapitałów z rynków wschodzących, do których należy Polska.
Euro w poprzednim roku, zaliczyło spadki do naszej waluty, jednak eksperci uważają, że polityka monetarna Europejskiego Banku Centralnego doprowadzi w tym roku do normalizacji sytuacji. Euro jest stosunkowo silną walutą, która reaguje na wszelkiego rodzaju zawirowania w dość spowolniony sposób. Stabilność tej waluty sprawia, że jest ona dość bezpiecznym sposobem na lokowanie kapitału. Potencjalna chwiejność polskiej waluty, przyczynia się natomiast do tego, że w szybki sposób można zyskać, ale również stracić, czyli uszczuplić swoje oszczędności.
Co istotne, teraz kiedy złotówka jest dość silna, mamy najlepszą możliwość, aby korzystnie przewalutować swoje oszczędności. Jeśli prognozy części specjalistów się sprawdzą, to w tym roku złoty może zacząć słabnąć, co spowoduje mniej opłacalny kurs wymiany.
Podsumowując, euro wydaje się o wiele bardziej stabilną walutą do oszczędzania, jednak tak naprawdę nikt nie zagwarantuje tego, że stabilność ta będzie trwać bez końca. Tym bardziej, że obecna sytuacja polityczno-społeczna w Unii Europejskiej wcale nie napawa zbytnim optymizmem i zanim przewalutujemy swoje oszczędności z zamiarem długoterminowego lokowania kapitału w euro, warto wziąć i tę kwestię pod uwagę.